Baszta Przedecz
Baszta Przedecz Gospodarze
2 : 1
0 2P 1
2 1P 0
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek Goście

Bramki

Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Przedecz
90'
Widzów:
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek
Nieznany zawodnik

Kary

Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek

Skład wyjściowy

Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek
Brak danych


Skład rezerwowy

Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Numer Imię i nazwisko
18
Błażej Tuszyński
roster.substituted.change 75'
17
Maciej Kaczmarek
roster.substituted.change 70'
16
Mariusz Rosiński
roster.substituted.change 46'
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Baszta Przedecz
Baszta Przedecz
Brak zawodników
Górnik Wierzbinek
Górnik Wierzbinek
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Rafał Pietrzak

Utworzono:

31.07.2014

Spotkanie rozpoczęło się od walki w środku pola, jednak to goście stwarzali większe zagrożenie pod bramką rywali, ale brakowało dogodnych sytuacji strzeleckich. Ku uciesze kibiców to Baszta w 20 minucie objęła prowadzenie. Krzysztof Szczepaniak wykonywał rzut rożny, piłkę przyjął Patryk Barański i oddał strzał, który z trudem odbił bramkarz Górnika, ale przy dobitce Piotra Krawieckiego był już bez szans. Zdobyta bramka wprowadziła spokój w poczynania piłkarzy z Przedcza, a stracona bramka ewidentnie podcięła skrzydła gościom. Gospodarze poszli za ciosem i po dziesięciu minutach prowadzili już różnicą dwóch bramek. Kapitalne prostopadłe podanie Adama Niewiarowskiego na gola zamienił Patryk Barański.
Druga połowa toczyła się w spokojnym tempie, Baszta zdecydowanie częściej gościła pod bramką rywali, ale niestety brakowało zimnej krwi i wykończenia w poczynaniach przedeckich piłkarzy.
Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie już zmianie, w 85 minucie goście zdobyli bramkę kontaktową. Wychodzącego na czystą pozycję napastnika Wierzbinka w polu karnym sfaulował Dawid Wróblewski, za co ukarany został żółtą kartką. Bardzo bliski obrony "jedenastki" był Łukasz Kwapiński, jednak piłka po jego rękach wpadła do siatki. Ostatnie minuty były nerwowe, piłkarze z Wierzbinka postawili wszystko na jedną kartą, za co mogli zostać surowo ukarani. Bardzo dobrze kontrę Baszty rozpoczął Mariusz Rosiński, zagrał na wolne pole do Mariusza Dorabiały, ten minął obrońcę i, gdy wydawało się, że zdobędzie bramkę w ostatniej chwili pod nogi rzucił mu się bramkarz Górnika i zapobiegł stracie bramki.
Było to bardzo cenne zwycięstwo piłkarzy z Przedcza i co najważniejsze odniesione po dobrej grze. Z kolei zawodnicy z Wierzbinka po raz pierwszy w tym sezonie musieli uznać wyższość rywali.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości